Ta strona przeznaczona jest dla Was. Mozecie pytać wybranego przez Was bohatera o cokolwiek, a ja postaram sie w jego imieniu odpowiedzieć. Na przykład:
Do Katniss:
Czy jest Ci ciężko po śmierci siostry?
Gale:Nie znam Cię dziewczyno i nie wiem czemu mi mówisz co mam robić i czego nie. Mogę się wpierdzielać gdzie chcę, a Tobie nic do tego... Peeta:Och, nie jestem idealny ale dziękuję za komplement :)
Do Gale: Kochasz Katniss, a przynajmniej tak twierdzisz. Ale skoro ja kochasz, to dlaczego ani razu nie stanąłeś po jej stronie w 13 i zostawiłeś ją samą po tym jak zabiła Coin, to jest miłość? Do Effie: Effie co czułaś za każdym razem gdy młodzi ludzie, których imiona losowałaś i opiekowałaś się nimi w Kapitolu zginęli na arenie? Czy zdawałaś sobie sprawę, że z każdą wyciągniętą z puli karteczką skazujesz kogoś na śmierć dla radości pozbawionych uczuć mas? Jeśli nie, to kiedy zdałaś sobie z tego sprawę? 0niewidzialna0
Gale: Tak, kocham ją. Ale każdy kocha na inny sposób. Tyle lat byłem po stronie Katniss, że po prostu w 13 miałem już dosyć tego ciągłego "Katniss ma rację" "Zostawcie ją mówi dobrze"... Nie zostawiłem jej. Musiałem wyjechać i przemyśleć parę spraw. Zresztą był z nią zapewne narzeczony, a Ona Go kocha, widać to było od początku, ale ja wciąż nie mogę się z tym pogodzić. To mnie powinna kochać tak jak Jego. Effie: Nie zdawałam sobie z tego sprawy ani trochę. Była to dla mnie świetna zabawa, coś w rodzaju rozrywki, tak jak dla innych Kapitolinczykow.Teraz wiem ze popełniłam dużo błędów. Katniss i Peeta pomogli mi to zrozumieć. Zaprzyajznili sie ze mną i pokazali, że Igrzyska są durnym sposobem ukazywania Kapitolu jako wladza nad dystryktami. Chociaż to nieprawda. Każdy człowiek jest równy i nie powinno się wywyzszac ponad pozostałych. Teraz to wiem. I mi głupio...
Sevena: Możesz sobie o mnie mówić co chcesz i tak mnie to nie intersuje. Mam ważniejsze sprawy na głowie. P.S yyy gdybym wiedziała co to cecha nabyta bym Ci odpowiedziała, ale nie uczyłam się tego. Do władzy jest mi tylko potrzebna moja siła i Peeta, a nie jakieś cechy...
Haymitch: Ciężko mi to teraz określić. Odkąd pamiętam to piję i przestać nie zamierzam. Chociaż ostatnimi czasy Effie mnie odciąga od alkoholu... Katniss: Teraz mi się na pewno nie oświadczy. Jest z Seveną, lecz mam nadzieję, że mój dawny Peeta wróci.
Do Sevene: Dlaczego przeszkadzasz dwóm zakochanym po uszy ludziom w ich miłości (chodzi mi o Kat i Peetę) i dlaczego jesteś taką s*ką Do Gale: Dlaczego sie tak zmieniłeś i dlaczego wpierdzielasz sie tam gdzie cie nie proszą? Do Kat: Co byś zrobiła gdyby Peeta umarł? :( Do Effie: Co byś zrobiła gdyby Haymitch oznajmił cie że przestał pić żeby sie z tb spotykać?
Sevena: Po pierwsze: nie nazywaj mnie tak. A po drugie: Peeta nie jest zakochany w tej idiotce, on tylko tak udaje. Oczywiste jest, że woli mnie. GALE: Zmieniłem? Jestem tą samą osobą, jaką byłem przedtem i wpierdzielać mogę się wszędzie. Nie zabronisz mi. KATNISS: Proszę, nie zadawajcie mi takich pytań, to zbyt bolesne :( Ale gdyby Peeta umarł, to najprawdopodobniej dołączyłabym do niego... EFFIE: Ten pijak? Gdyby przestał pić? W sumie to nawet fajnie by było się z nim spotykać... Nie! Nie mówiłam tego na głos! On nie przestanie pić. Zawsze znajdzie jakiś sposób, żeby wypić chociaż kropelke tego swojego "napoju" < if ju noł łot aj min >
Wiktoria Lasota22 listopada 2015 03:18 Do Katniss: Czemu nie wybrałas Gale'a? Pasujecie do siebie idealnie, znacie sie bardzo dobrze, przyjaznicie sie od dziecka. Do Gale'a: Jesteś wolny? :-) Do Peety: Co myslisz o Gale'u? Co bys zrobił gdyby wybrała jego? Do Haymitcha: Czy Twoja wątroba jeszcze pracuje? :-)Podejsciem do Katniss (w tych dobrych momentach) przypominasz mi mojego reżysera. Do Effie: Czy mogłabys byc z Haymitchem? Ile masz peruk? Do Annie: Jak bardzo Finnick był dla Ciebie oparciem? :-)
Katniss: Take to prawda, z Galem znałam sie od dziecka, ale nie czułam do niego nigdy tego co do Peety. Kocham tylko mojego chłopca z chlebem. Gale: Moje serce należy do Katniss, tylko ona jeszcze tego nie wie. Peeta: Dopóki nie skrzywdzi Katniss, to nic do niego nie mam. Gdyby ona wybrała jego, to musiałbym sie z tym po prostu pogodzic. Haymitch: Ledwo, ale pracuje. Co do podejscia, mam nadzieje ze jest to komplement hehehe Effie: Mam ich mnóstwo! Jeśli chodzi o związek z Haymitchem, to kto wie... Annie: Był jedyną osobą ktora nadawala mojemu zyciu sens, teraz jest nią moj synek. Bardzo nam brakujr Finnicka, jednak wiem ze jest teraz w lepszym swiecie
Do Gale:
OdpowiedzUsuńJesteś idiotą-,- czemu się wpierdzielasz do zycia katniss?
Do Peety:
Slodziaku dlaczego jestes idealny?
Ania.O
Gale:Nie znam Cię dziewczyno i nie wiem czemu mi mówisz co mam robić i czego nie.
UsuńMogę się wpierdzielać gdzie chcę, a Tobie nic do tego...
Peeta:Och, nie jestem idealny ale dziękuję za komplement :)
Do Gale:
OdpowiedzUsuńKochasz Katniss, a przynajmniej tak twierdzisz. Ale skoro ja kochasz, to dlaczego ani razu nie stanąłeś po jej stronie w 13 i zostawiłeś ją samą po tym jak zabiła Coin, to jest miłość?
Do Effie:
Effie co czułaś za każdym razem gdy młodzi ludzie, których imiona losowałaś i opiekowałaś się nimi w Kapitolu zginęli na arenie? Czy zdawałaś sobie sprawę, że z każdą wyciągniętą z puli karteczką skazujesz kogoś na śmierć dla radości pozbawionych uczuć mas? Jeśli nie, to kiedy zdałaś sobie z tego sprawę?
0niewidzialna0
Gale:
UsuńTak, kocham ją. Ale każdy kocha na inny sposób. Tyle lat byłem po stronie Katniss, że po prostu w 13 miałem już dosyć tego ciągłego "Katniss ma rację" "Zostawcie ją mówi dobrze"...
Nie zostawiłem jej. Musiałem wyjechać i przemyśleć parę spraw. Zresztą był z nią zapewne narzeczony, a Ona Go kocha, widać to było od początku, ale ja wciąż nie mogę się z tym pogodzić. To mnie powinna kochać tak jak Jego.
Effie:
Nie zdawałam sobie z tego sprawy ani trochę. Była to dla mnie świetna zabawa, coś w rodzaju rozrywki, tak jak dla innych Kapitolinczykow.Teraz wiem ze popełniłam dużo błędów. Katniss i Peeta pomogli mi to zrozumieć. Zaprzyajznili sie ze mną i pokazali, że Igrzyska są durnym sposobem ukazywania Kapitolu jako wladza nad dystryktami. Chociaż to nieprawda. Każdy człowiek jest równy i nie powinno się wywyzszac ponad pozostałych. Teraz to wiem. I mi głupio...
Do Sevene: Czy bycie wredną s*ką wypiłaś z mlekiem matki i odziedziczyłaś w genach czy to tylko cecha nabyta?
OdpowiedzUsuń0niewidzialna0
Sevena:
UsuńMożesz sobie o mnie mówić co chcesz i tak mnie to nie intersuje. Mam ważniejsze sprawy na głowie.
P.S yyy gdybym wiedziała co to cecha nabyta bym Ci odpowiedziała, ale nie uczyłam się tego. Do władzy jest mi tylko potrzebna moja siła i Peeta, a nie jakieś cechy...
Do Haymitcha:
OdpowiedzUsuńCzy ty kiedyś przestaniesz pić ten swój wędzony bimberek?!
Do Katniss:
Gdyby Peeta by Ci się oświadczył, to zgodziłabyś się?
Pozdrawiam,
Licząca na odpowiedzi ^^Viks^^
Haymitch:
UsuńCiężko mi to teraz określić. Odkąd pamiętam to piję i przestać nie zamierzam. Chociaż ostatnimi czasy Effie mnie odciąga od alkoholu...
Katniss:
Teraz mi się na pewno nie oświadczy. Jest z Seveną, lecz mam nadzieję, że mój dawny Peeta wróci.
Do Sevene :
OdpowiedzUsuńCzy możesz w końcu przestać kontynuować rządy Snowa ?
Do Katniss :
W skali od 1 do 10 na ile wierzysz, że Peeta odzyska pamięć?
~Weronika~
Sevena:
OdpowiedzUsuńNie, nie mogę. Mój dziadek był dla mnie wzorem i wzorem moim zostanie.
Katniss:
Ciężko stwierdzić. Jeżeli będzie mnie czesto odwiedzał to może nawet 8...
Do Sevene:
OdpowiedzUsuńDlaczego przeszkadzasz dwóm zakochanym po uszy ludziom w ich miłości (chodzi mi o Kat i Peetę) i dlaczego jesteś taką s*ką
Do Gale:
Dlaczego sie tak zmieniłeś i dlaczego wpierdzielasz sie tam gdzie cie nie proszą?
Do Kat:
Co byś zrobiła gdyby Peeta umarł? :(
Do Effie:
Co byś zrobiła gdyby Haymitch oznajmił cie że przestał pić żeby sie z tb spotykać?
Sevena:
UsuńPo pierwsze: nie nazywaj mnie tak. A po drugie: Peeta nie jest zakochany w tej idiotce, on tylko tak udaje. Oczywiste jest, że woli mnie.
GALE:
Zmieniłem? Jestem tą samą osobą, jaką byłem przedtem i wpierdzielać mogę się wszędzie. Nie zabronisz mi.
KATNISS:
Proszę, nie zadawajcie mi takich pytań, to zbyt bolesne :( Ale gdyby Peeta umarł, to najprawdopodobniej dołączyłabym do niego...
EFFIE:
Ten pijak? Gdyby przestał pić? W sumie to nawet fajnie by było się z nim spotykać... Nie! Nie mówiłam tego na głos! On nie przestanie pić. Zawsze znajdzie jakiś sposób, żeby wypić chociaż kropelke tego swojego "napoju" < if ju noł łot aj min >
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKATNNIS:
OdpowiedzUsuńCo byś zrobiła gdyby Peeta chciał mieć dzieci z tobą?
HAYMITCH:
Co byś odpowiedział gdyby Effie powiedział ,że chce z tobą być?
* powiedziała
UsuńKATNISS:
UsuńNie wiem, narawde... Mówiłam, że nie będę miała dzieci i mieć ich nie zamierzam.
HAYMITCH:
Ja bardzo chętnie!
Peeta: kiedy oświadczysz się Katniss?
OdpowiedzUsuńGale: Dlaczego zawsze się wtrącasz w nie swoje sprawy?! Peeta kocha Katniss dłużej!!!!!!!!!!
Peeta:
UsuńWszystko w swoim czasie...
Gale:
Ta jasne, uwazaj bo ci uwierze.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWiktoria Lasota22 listopada 2015 03:18
OdpowiedzUsuńDo Katniss:
Czemu nie wybrałas Gale'a? Pasujecie do siebie idealnie, znacie sie bardzo dobrze, przyjaznicie sie od dziecka.
Do Gale'a:
Jesteś wolny? :-)
Do Peety:
Co myslisz o Gale'u? Co bys zrobił gdyby wybrała jego?
Do Haymitcha:
Czy Twoja wątroba jeszcze pracuje? :-)Podejsciem do Katniss (w tych dobrych momentach) przypominasz mi mojego reżysera.
Do Effie:
Czy mogłabys byc z Haymitchem? Ile masz peruk?
Do Annie:
Jak bardzo Finnick był dla Ciebie oparciem?
:-)
Katniss:
UsuńTake to prawda, z Galem znałam sie od dziecka, ale nie czułam do niego nigdy tego co do Peety. Kocham tylko mojego chłopca z chlebem.
Gale:
Moje serce należy do Katniss, tylko ona jeszcze tego nie wie.
Peeta:
Dopóki nie skrzywdzi Katniss, to nic do niego nie mam. Gdyby ona wybrała jego, to musiałbym sie z tym po prostu pogodzic.
Haymitch:
Ledwo, ale pracuje. Co do podejscia, mam nadzieje ze jest to komplement hehehe
Effie:
Mam ich mnóstwo! Jeśli chodzi o związek z Haymitchem, to kto wie...
Annie:
Był jedyną osobą ktora nadawala mojemu zyciu sens, teraz jest nią moj synek. Bardzo nam brakujr Finnicka, jednak wiem ze jest teraz w lepszym swiecie